Mate de Leche, czyli yerba z mlekiem
Gorące mleko zamiast wody!? Brzmi jak dziwny żart, ale kiedy za oknem szaro, zimno i plucha, może warto dać szansę nowym smakom...
Jaka yerba będzie odpowiednia do Mate de Leche?
Jako bazy można użyć dowolnej yerby - najważniejsze, żeby nam smakowała! Jednak z mlekiem najlepiej komponują się yerby palone (tzw. Yerba Mate Tostada), które w smaku przypominają nieco kawę zbożową.
Szczególnie polecamy w tym celu świetna, organiczną yerbę prażoną Meta Mate 42, o intensywnym , ciemnym kolorze .
Jak przygotować yerbę z mlekiem?
Jak zwykle, ilu yerbochłonów, tyle sposobów przygotowania, ale generalnie technika jest taka sama jak w przypadku wody. Można całość suszu zalać mlekiem (około 80°C) i pić przez bombillę albo zaparzyć yerbę w sitku/filtrze, a dopiero później dodać mleko, tak jak Anglicy do herbaty. Jeśli wcześniej mleko spienimy, otrzymamy warstwowe Mate Latte.
ZÅ‚ota zasada
W przypadku Mate de Leche istnieje tylko jedna złota zasada. Brzmi ona tak: pod żadnym pozorem nie zaparzaj yerby z mlekiem w tykwie! Susz przywiera wtedy do ścianek i przy wysychaniu nabiera mocy cementu; trudno jest później pozbyć się takiej skorupki. Najlepszym rozwiązaniem są ceramiczne naczynka, kubki, cukierniczki, dzbanuszki; cokolwiek, co będzie w zasięgu ręki, byle nie tykwa! Palo santo to równie kiepski pomysł.
O dodatkach, czyli zimowe smaki
Cynamon, kardamon, gałka muszkatołowa, wanilia, goździki, anyżowe gwiazdki - będą doskonale współgrały z lekko karmelowym smakiem mate de leche. Może w ten sposób uda się przywołać magię minionych Świąt.
Mleko dodatkowo można posłodzić brązowym cukrem lub miodem. Wariant dla wielbicieli ostrzejszych smaków: dodaj odrobinę chilli lub pieprzu cayenne.
Ciepłe kakao, drżyj! Na horyzoncie pojawiła się poważna konkurencja!